Inkluzywność, zapobieganie wykluczeniu to piękne hasła, które stara się wdrażać każda dojrzała organizacja. Deklaracje w materiałach promocyjnych oraz wewnętrznych regulacjach są dobrym początkiem, ale wciąż to tylko deklaracje. Z wdrożeniem jest już różnie. Dobrą ilustracją bywa powiedzenie „jedno mówią, drugie robią” – i jest tak czasami pomimo szczerych chęci. Chęci bowiem to za mało. Trzeba jeszcze przestrzeni i czasu oraz narzędzi, czyli tego, czego w biznesie jest zazwyczaj bardzo mało.
Żeby zrobić pierwszy krok przy ograniczonych zasobach, należy skorzystać z narzędzia, które to ułatwi. Dlatego opracowaliśmy Empatyzera, który zwiększa empatię, wymagając od użytkowników minimalnego zaangażowania środków i czasu.