„Naprawdę nie mam czasu więcej dyskutować o oczywistych sprawach. To musi zostać wykonane. Będę wpływał na was tak długo, aż to nastąpi – jeśli nie prośbą, krzykiem ani szantażem, to znajdę inny sposób. Albo będę bardzo rozczarowany i to też będzie mieć swoje konsekwencje”.
Znacie takich ludzi? Szczególnie trudni bywają szefowie o takim charakterze. Źródłem ich gniewu jest bardziej lęk przed porażką czy utratą pozycji niż konkretna osoba, ale nie zmienia to faktu, że są to zachowania toksyczne.
Co może pomóc złagodzić sytuację? Trafna sugestia dla autorytarnego szefa, co może zrobić, zamiast przejawiać swoje typowe zachowania, jeżeli chce faktycznie osiągnąć efekt. A dla przeciwnej strony informacja, jak się zachować, by mówić językiem zrozumiałym dla autorytarnej osoby.