Nie, to nie znaczy, że skończyliśmy testy. To znaczy, że od strony wykonawczej pre-alpha jest zgodna z założeniami i wszystko, co miało działać w określony sposób, tak działa. Zlicza się to, co ma się liczyć w sposób, w który ma się to dziać, buttony robią to, co mają robić, testy testują itp.
Kiedy ostatnio mówiliśmy o testach, myśleliśmy przede wszystkim o teście konceptu, jego kalibracji i weryfikacji niektórych założeń. Ten etap oczywiście trwa w najlepsze. Na pewno powiemy, kiedy skończymy. Tymczasem trzeba zweryfikować założenia celów dla wersji alpha, która będzie znacznie bardziej dojrzała. W ten właśnie sposób w każdym start-upie zadania się piętrzą i chwilami ich stos wygląda jak fala tsunami, która zmiecie wszystko z powierzchni. Dobrze, że nasza projektowa wyspa to głównie wysokie klify – usypane z życzliwości, doświadczenia i determinacji załogi :-).