Innym razem taka osoba poprze decyzję, z którą się nie zgadza, tylko po to, żeby być lubianą. Z tych samych powodów mówi też rzeczy, których oczekuje rozmówca. Motywy mogą być tak samo niecne, jak i zupełnie niewinne.
Liczy się to, by zdawać sobie sprawę, że taka tendencja może wpływać na nasze decyzje. Niektórzy reagują na pochlebstwa podejrzliwością, a to psuje cel i zamiast budować, podkopuje relację. Warto wiedzieć, co i kiedy pomoże, a kiedy może zaszkodzić.