Czytanie między wierszami jest trudne, prawda? Zwłaszcza gdy nie wiesz, że dana osoba ma akurat taki styl komunikacji. Myślisz, że to szczególnie trudne dla managera? W takim razie wyobraź sobie sytuację odwrotną: to dopiero lawina zagrożeń. Gdybyśmy chociaż mogli od razu wiedzieć, kto jak się komunikuje, wtedy łatwiej byłoby się odpowiednio zachować podczas rozmowy.
Dobra informacja jest taka, że takie rozwiązanie istnieje. Stworzyliśmy je, myśląc o tych wszystkich sytuacjach, które sami przeżyliśmy. Trener komunikacji podpięty do maila, czatu czy spotkań wideo podpowie, jaki kto jest i – co najważniejsze – od razu przekuje to na konkretne porady. Szybko zidentyfikuje zagrożenia i pomoże je zlikwidować. Nawet w najbardziej zróżnicowanym zespole można nadawać na tej samej fali.