Dłuższe pauzy podczas rozmowy mogą budzić u niektórych zdziwienie i niepokój. Przecież taka cisza nie jest normalna – tu się dzieje coś niepokojącego. Tymczasem to po prostu pauza, chwila ciszy na zastanowienie się. Nie dlatego, że ktoś myśli powoli, ale dlatego, że myśli głęboko i chce udzielić możliwie najlepszej odpowiedzi.
Ludzie interpretują sytuacje według wzorców, które znają – stereotypów, osobistych doświadczeń i preferencji. Kiedy coś nie pasuje do wzorca, zaczynamy interpretować wydarzenie automatycznie. Nasze intuicje często sprowadzają nas na manowce. Wiedza o tym, jak jest naprawdę, jest niezwykle cenna – z nią łatwiej nam zrozumieć rozmówcę i dostroić się do niego.